Mity na temat zapobiegania ciąży

fot. sxc.hu Niestety mimo kolejnych odkryć w medycynie, mimo postępu i wciąż obniżającej się dolnego pułapu inicjacji seksualnej, nasza wiedza o antykoncepcji i zapobieganiu ciąży jest nadal bardzo mała. Wciąż w społeczeństwie pokutują mity sprzed lat. Oto kilka z nich: Najskuteczniejszą metodą zapobiegania ciąży jest prezerwatywa. Niestety nie. Łatwo dostępna i stosunkowo niedroga (w porównaniu z doustnymi środkami antykoncepcyjnymi) prezerwatywa często bywa przyczyną wielu niechcianych i niezaplanowanych ciąż. Często podczas stosunku prezerwatywy ulegają uszkodzeniu, bądź są po prostu niewłaściwie zakładane. Praktykowanie stosunku przerywanego nie wymaga dodatkowego zabezpieczenia. Nic bardziej mylnego. Jak mówią ginekolodzy, zanim nastąpi wytrysk, z penisa wydobywa się płyn preejakulacyjny. Niewielu z nas wie, że zawiera on taką liczbę plemników, która może z łatwością doprowadzić do zapłodnienia. Jeśli jesteście z partnerem zwolennikami tej metody, pamiętajcie o dodatkowym zabezpieczeniu. Stosowanie tabletek antykoncepcyjnych ma negatywny wpływ na nasz organizm; zwiększa ryzyko wystąpienia raka, ma negatywny wpływ na nasz organizm. W chwili obecnej firmy farmaceutyczne produkują coraz bezpieczniejsze pigułki, które nie tylko nie pogarszają naszego samopoczucia, ale też chronią przed ryzykiem zachorowań m.in. na raka. Metoda kalendarzykowa jest wystarczającym zabezpieczeniem przed ciąża dla każdej kobiety. Tak naprawdę, aby kalendarzyk był dla nas miarodajny trzeba spełnić kilka ważnych warunków. Przede wszystkim metoda ta jest odpowiednia tylko dla kobiet, które już mają unormowaną miesiączkę, występującą w stałych odstępach czasu. To bardzo ważne. Jeśli dopiero rozpoczynasz współżycie lub miesiączkujesz nieregularnie, zabezpieczaj się dodatkowo.