Reklama

poniedziałek, 10 lutego 2014

Jak sobie radzić z kolką?



fot. sxc.huKolka to temat, który przeraża niejednego rodzica niemowlaka. Dziecko pręży się, cały czas płacze, a rodzice w miarę upływu czasu czują się coraz bardziej bezradni. Oto kilka sposobów na przetrwanie tego ciężkiego czasu. Przeczytaj poniższe porady, aby dowiedzieć się jak sobie radzić z kolką.
porady poradnik
Kolka najczęściej pojawia się u niemowląt do trzeciego miesiąca życia, choć zdarzają się sytuacje, kiedy kolka może potrwać nawet do 9 miesiąca życia.
porady poradnikBardzo często jej przyczyna może być mleko modyfikowane, lub jego zmiana. Przejście z karmienia naturalnego na butelkowe również może skutkować kolką, która spowodowana jest dostaniem się powietrza razem z pokarmem. W takich sytuacjach należy zachować spokój i cierpliwość.
porady poradnikW przypadku bolesnej kolki doskonale sprawdzi się delikatny masaż brzuszka i pupci maluszka. Możemy również przyłożyć do bolącego brzuszka ciepłą pieluszkę. Ciepło zadziała rozkurczająco.
porady poradnikDobrym sposobem jest też noszenie dziecka na boku lub w pozycji leżącej, kiedy nasza ręka podtrzymuje brzuszek niemowlaczka i tym samym lekko go masuje.
porady poradnikPomocnym może być również podanie dziecku herbatki koperkowej lub wody koperkowej. Herbatka z pewnością ukoi bolący brzuszek i sprawi, że już wkrótce nasz płaczący maluch zaśnie słodkim snem.
krok6Trzymaj zawsze w apteczce leki typu Espumisan, czy też Infacol. Każdy z nich ma działanie rozkurczowe. W przypadku Infacolu, co sprawdziłam osobiście, już po chwili od podaniu a dziecku leku, objawy kolki ustają. Jeśli jesteś rodzicem maluszka, warto już zawczasu zaopatrzyć się w leki tego typu. Unikniemy w ten sposób nerwowej atmosfery i szukania leku po aptekach, co może być dość w godzinach nocnych choćby.
krok7Czasem jednak zdarza się, że dziecko pomimo naszych działań i podanych leków, nadal płacze. Staraj się zachować spokój i wyciszać dziecko. Jeśli czujesz się zmęczona lub rozdrażniona całą sytuacją, poproś męża lub kogoś bliskiego, by choć na chwilę cię zmienili. Twój krzyk, czy też nerwy mogą tylko dodatkowo zaognić sytuację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.