fot. sxc.hu |
O jakiegoś czasu zbierasz się na odwagę, by znajomą zaprosić na randkę? Robisz kilka podejść, ale za każdym razem, odbiera ci mowę. Pokażemy ci kilka sposobów, jak zaprosić dziewczynę na randkę lub spotkanie.
|
| |
|
Przede wszystkim upewnij się, czy dziewczyna, która zamierzasz zaprosić na randkę, jest aktualnie wolna. Zaoszczędzisz sobie w ten sposób niepotrzebnych rozczarowań.
W przypadku, kiedy jest to dziewczyna, która już znasz od jakiegoś czasu, sprawa jest dużo prostsza.
|
| Zatem jak zaprosić dziewczynę? Jeżeli chcesz zaprosić dziewczynę, która widzisz co jakiś czas czy to na ulicy, czy w szkole, nie proponuj od razu randki. Mógłbyś ją wystraszyć. Zacznij od zwykłego „cześć”, spróbuj nawiązać rozmowę. Dopiero po jakimś czasie zaproponuj randkę. Będziecie mieli w ten sposobów czas na poznanie siebie. Przekonasz się, czy faktycznie chcesz iść z nią na randkę i czy będziecie mieli o czym rozmawiać. |
| |
| Czasem sytuacja jest bardziej skomplikowana. Jedziesz autobusem, czy też widzisz w sklepie kobietę, na której widok braknie ci tchu, musisz działać natychmiastowo. Możesz znaleźć jakiś pretekst, by zagadać. Zawsze możesz wykorzystać tematy, jakie nasuwa ci sytuacja. |
|
Pamiętaj, by podczas rozmowy być dowcipnym, komplementować dziewczynę i uważnie jej słuchać. Być może zdobędziesz jej numer telefonu, a stąd już jeden krok do wspólnej randki.
|
| Zaproszenie dziewczyny, którą znasz jest już dużo łatwiejszą sprawą. Możesz wprost zapytać, czy nie wybrałaby się z Tobą na spacer, czy też do kina. Jeśli z jakiś powodów nie chcesz, aby dziewczyna myślała, że idziecie na randkę, możesz zasugerować, że wygrałeś czy też dostałeś na przykład dwa bilety do kina i czy nie chciałaby wybrać się z tobą. |
| Dokładnie przemyśl sprawę, dokąd chcesz zaprosić dziewczynę. Od tego wiele zależy. Jeśli nie znasz dobrze swojej wybranki, może ktoś z jej znajomych podsunie ci pomysł na idealne miejsca na randkę. |
| Powodzenia! |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.