Ile razy
zdarzało nam się, że stawiane sobie cele, okazywały się zbyt trudnymi do
osiągnięcia? Wtedy zaczynamy myśleć o sobie w sposób pejoratywny. A tymczasem
prawda może być zupełnie inna. Być może problem nie drzemie w nas, ale w złym
wyznaczaniu celów. Jak więc poprawnie wyznaczyć cel?
S - cel
powinien być PROSTY (Simple). Oznacza to, że cel nie powinien tworzyć wielu, lecz jedną
możliwość interpretacyjną. Powinien więc wykluczać wątpliwości w stylu: czy ja
dobrze go rozumiem?
M - cel
powinien być MIERZALNY (Measurable). Cecha ta umożliwia liczbowe wyrażenie stopnia jego
realizacji. Dzięki temu, zawsze będziemy potrafili świadomie stwierdzić, w
jakim stopniu został on już osiągnięty i co jeszcze pozostało nam do zrobienia.
A - cel
powinien być OSIĄGALNY (Achievable). Abyśmy faktycznie potrafili zrealizować postawiony
przed sobą cel, musi on po prostu być realistyczny. Zbyt wygórowane ambicje,
które przewyższają znacznie realne możliwości, prowadzą jedynie do frustracji;
należy przy tym pamiętać, że nie jest to równoznaczne z wyznaczaniem sobie
wyłącznie celów prostych do zrealizowania.
R- cel
powinien być ISTOTNY (Relevant), co oznacza, że nie powinien dotyczyć rzeczy dla nas
nieistotnych, które w praktyce mało nas interesują i na których tak naprawdę
nam nie zależy. Musi oznaczać dla nas pewne ważne zmiany i być wartością, którą
będziemy chcieli osiągnąć.
T - cel
powinien być OKREŚLONY W CZASIE (Timely Defined); nie możemy formułować celu bez dokładnego
określenia jego horyzontów czasowych; błędem jest zakładanie, że np. kiedyś
pójdę na studnia, to „kiedyś” musimy zastąpić sprecyzowaną datą, np. w
październiku tego roku rozpocznę studia.
Ostatnio
do wersji SMART dodaje się jeszcze dwa
przymiotniki: EKSCYTUJĄCY i ZAPISANY. Pierwszy oznacza, że nasz cel ma być dla
nas fascynacją. Drugi natomiast, że powinniśmy spisać go na kartce, co nada mu
specyficznej „mocy”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.