Reklama

czwartek, 6 września 2012

Jak walczyć z nieśmiałością?


Nieśmiałość to problem, który dotyczy dzisiaj wielu ludzi. I chociaż dotyczy naszej zewnętrzności, tego jak: to co mówimy, robimy, jak wyglądamy, odbiorą inni, w praktyce nieśmiałość jest zakorzeniona w naszej psychice. Jeśli problem ten znacznie utrudnia nasze funkcjonowanie i nie potrafimy sobie poradzić, warto zgłosić się po poradę do specjalisty. Ale można także z nieśmiałością spróbować walczyć samemu.


1. Nieśmiałość najczęściej bierze się stąd, że postrzegamy samych siebie, jako zlepek różnych wad i niedoskonałości, gdy tymczasem nikt nie jest skrajnie niedoskonały. Warto wtedy usiąść w ciszy z kartką papieru i wypisać, obok naszych wad, również nasze zalety. Wtedy też trzeba zmusić się do bycia obiektywnymi; jeśli zrozumiemy, że jesteśmy ludźmi wartościowymi, którzy mają innym wiele do zaoferowania, wówczas nabierzemy pewności siebie, a tym samym staniemy się mniej nieśmiali.

2. Niełatwo jest jednak walczyć z nieśmiałością w codziennych sytuacjach. Można jednak spróbować odwracając naszą uwagę od samych siebie (od myśli typu: na pewno wszyscy myślą, że to, co powiedziałem jest głupie). Zamiast koncentrować się na sobie, skoncentrujmy się na innych. Jeśli rozmawiamy w większej grupie osób i czujemy się strasznie skrępowani i zbyt onieśmieleni, żeby zabrać głos, zacznijmy obserwować osoby, które głos zabierają. Najpierw skoncentrujmy się na tym, co mówią i w jaki sposób wyrażają swoje poglądy. W tym miejscu warto zwrócić szczególną uwagę na intonację, czy tempo wypowiadanych słów. Pozwoli nam to oderwać się myślami od siebie. Podobnie działa zadawanie sobie pytań odnośnie naszych rozmówców. W głowie możemy układać sobie różne pytania, na przykład o to, dlaczego tak naprawdę inni słuchają tej osoby.

3. Skuteczną formą walki z nieśmiałością może być wyznaczenie sobie celu, że w końcu uda nam się ją przełamać. Jeśli cel zostanie odpowiednio sformułowany, a my będziemy zdeterminowania na jego osiągnięcie, sukces jest gwarantowany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.